czwartek, 6 października 2016



Via dell’ amore, Cinque Terre! 






Przejażdżki po Italii (Ligurii)ciąg dalszy. Dziś udajemy się zobaczyć  dwie ( niestety tylko dwie)
spośród pięciu słynnych Cinque terre, czyli pięciu ziem.
















No i czemu takie słynne? Bo ulokowane na skalistym wybrzeżu Morza Śródziemnego, urocze, kolorowe małe miasteczka, pomiędzy nimi powplatane zatoczki. Wszystko to opada z góry w stronę morza..


Miasteczka posiadają wspaniały klimat włoski, można spacerować ,-łączy je via dell amore,-licznie występują tu kościoły, zamki, kaplice. Jeśli się zmęczymy nic nie stoi na przeszkodzie aby odpocząć na plaży, których tam pod dostatkiem, czy udać się na włoską ucztę!












5 ziem, czyli :Riomaggiore, Manarola, Corniglia, Vernazza, Monterosso- znajdują sie na terenie parku narodowego. Zlokalizowane blisko siebie, zatem nawet w ciągu krótkiego weekendowego wypadu, można je odwiedzić.




Co mogę polecić, to dojazd do nich pociągiem. Trenitalia dysponuje wieloma kursami w ciągu dnia, przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi miasteczkami to zazwyczaj kwestia kilku, lub kilkunastu minut. Oczywiście jako, że są to miejsca wybitnie turystyczne, należy się spodziewać wielu osób w pociągu.

Ja startowałam z La Spezia, która jest gł. stacją przesiadkową. Bilety bez kłopotu do kupienia w automatach na stacji, kasie, czy w internecie. Pamiętamy żeby skasować na stacji, przed wejściem do pociągu (bilet z automatu). Choć może wersja regionale może troszku straszyć, a racezj przypominać nasze składy PKP, pociągi działają sprawnie. Nie licząc ew. włoskich strajków..











Zachęcam do obejrzenia w wyszukiwarce zdjęć z poszczególnych miast. Przedstawiam zdjęcia wyłącznie z Riomaggiore i Monterosso.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz