Via
dell’ amore, Cinque Terre!
Przejażdżki po Italii (Ligurii)ciąg
dalszy. Dziś udajemy się zobaczyć dwie (
niestety tylko dwie)
spośród pięciu słynnych Cinque terre, czyli pięciu ziem.
spośród pięciu słynnych Cinque terre, czyli pięciu ziem.
No i czemu takie
słynne? Bo ulokowane na skalistym wybrzeżu Morza Śródziemnego, urocze, kolorowe
małe miasteczka, pomiędzy nimi powplatane zatoczki. Wszystko to opada z góry w
stronę morza..
Miasteczka posiadają
wspaniały klimat włoski, można spacerować ,-łączy je via dell amore,-licznie
występują tu kościoły, zamki, kaplice. Jeśli się zmęczymy nic nie stoi na przeszkodzie
aby odpocząć na plaży, których tam pod dostatkiem, czy udać się na włoską ucztę!
5 ziem, czyli :Riomaggiore,
Manarola, Corniglia, Vernazza, Monterosso- znajdują sie na terenie parku narodowego. Zlokalizowane blisko siebie, zatem
nawet w ciągu krótkiego weekendowego wypadu, można je odwiedzić.
Co mogę polecić, to
dojazd do nich pociągiem. Trenitalia dysponuje wieloma kursami w ciągu dnia,
przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi miasteczkami to zazwyczaj kwestia
kilku, lub kilkunastu minut. Oczywiście jako, że są to miejsca wybitnie
turystyczne, należy się spodziewać wielu osób w pociągu.
Ja startowałam z La Spezia,
która jest gł. stacją przesiadkową. Bilety bez kłopotu do kupienia w automatach
na stacji, kasie, czy w internecie. Pamiętamy żeby skasować na stacji, przed
wejściem do pociągu (bilet z automatu). Choć może wersja regionale może troszku straszyć, a racezj przypominać nasze składy PKP, pociągi działają sprawnie. Nie licząc ew. włoskich strajków..
Zachęcam do obejrzenia
w wyszukiwarce zdjęć z poszczególnych miast. Przedstawiam zdjęcia wyłącznie z Riomaggiore i Monterosso.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz