Moje
miejsce w Tatrach, Dolina Pięciu Stawów Polskich,- zawsze wracam.
Ameryki nie odkrywam, ale Tatry,czy w zimie , czy latem mają swój urok. Dla mnie niepowtarzalny. Choć najwyższe nie są, posiadają wiele ciekawych punktów widokowych, tras i panoram. Nawet widząc Alpy, czy Andy, myślami wracam do mojej Doliny 5ciu...
Na takie widoki jeszcze przyjdzie poczekać, póki co
mamy świeży śnieg w górach. Zatem aby odczarować zimę, już teraz oglądam Dolinę Pięciu Stawów Polskich mieniącą się w pełnym słońcu. Akurat wtedy pogodę mieliśmy wymarzoną.
Jest niedosyt, w ubiegłym roku jej nie odwiedziłam,
więc w tym roku pójdę dwa razy.
Pięknej pogody na weekend spod samiuśkich Tatr !